Kotlety sojowe po japońsku to jeden z moich najstarszych przepisów jaki mam, a właściwie jaki dostałam! Na tę wersję kotletów sojowych wpadła moja mama. Zazwyczaj przygotowywała je na święta, jako alternatywę potrawy rybnej.
Będziecie zaskoczeni jak dobrze smakują te kotlety sojowe w zalewie octowej! Jest to fajny dodatek do sałatki jarzynowej, oraz sałatki „ala” śledziowej jak również do przegryzania z chlebem. Dla wielu z Was, którzy obchodzą święta w grudniu i tęsknią za smakiem ryby, może to być naprawdę fajna alternatywa. Chodź oczywiście nie tylko na święta nadaje się ten przepis, na wszelkiego rodzaju imprezach też może okazać się bardzo ciekawą przystawką.
W zależności od rejonu, w którym się wychowaliśmy, a także indywidualnych preferencji powstało kilka wersji sałatek jarzynowych. Ponieważ jest to jedna z najpopularniejszych potraw postanowiłam przygotować przepisy na wegańską sałatkę jarzynową. U mnie w domu jadało się ją z ogórkiem kiszonym, a u mojego męża bardziej słodką wersję z ogórkiem konserwowym i jabłkiem. Różnica niby mała, jednak smak zupełnie inny.
Sałatka jarzynowa głównie kojarzy mi się z jakimiś specjalnymi okazjami, pewnie jak w większości domów kiedyś gościła głównie w dni świąteczne, urodziny itp. Jest to moja ulubiona potrawa, którą robię jak najdzie mnie zwyczajnie ochota. Największym jej minusem według mnie jest czas, który trzeba przeznaczyć na jej wykonanie.
Jeśli chcesz zrobić coś bardzo szybkiego i prostego, to musisz przetestować ten przepis.
Zupy jabłkowej wcześniej nie jadłam, zazwyczaj jak już jadłam zupy owocowe, to tylko z czereśniami lub wiśniami, dlatego musiałam ją przetestować.
