Jak to jest z tą witaminą B12?

Czy tylko weganie muszą suplementować witaminę B12?

Weganie to jedna z grup, która powinna suplementować witaminę B12. Można powiedzieć, że osoby ogólnie na diecie roślinnej są narażone na jej niedobory, ale nie tylko one. Istnieje wiele innych czynników, które mogą być wskazaniem do suplementacji tej witaminy, takich jak:

  • wiek powyżej 50 lat
  • występowanie wrzodów, zgagi, niektórych chorób jelit oraz zaburzeń równowagi w jelitach
  • niedobór czynnika Castle’a
  • stosowanie dłuższe niż 4 lata: antagonistów receptora histaminowego oraz inhibitorów pompy protonowej
  • długotrwałe stosowanie metforminy podczas leczenia cukrzycy typu 2.

Co się stanie jak nie będę spożywał suplementu diety z B12?

Objawów niedoboru niestety jest dużo zaczynając od zaburzeń przewodu pokarmowego po neurologiczna i psychiczne, przykładowo: bladość, pieczenie języka, nudności, biegunka/zaparcia, problemy ze smakiem, łaknieniem, spadek masy ciała, drętwienie kończyn, parestezje w rękach i nogach, osłabienie wzroku, urojenia, depresja, poirytowanie. 

W jakich dawkach suplementować witaminę B12?

Jeśli chodzi o suplementacje to dla osób dorosłych i zdrowych może ona wyglądać następująco:

  • 25-250 µg na dobę lub dawkę 1000 µg dwa razy w tygodniu.  

W normach IŻŻ znajdziecie dokładnie przedstawioną tabelę z zapotrzebowaniem do odpowiedniej grupy.

Masz wątpliwości co do swojej diety?

Pomogę Ci ułożyć dietę wegańską dopasowaną do Twoich potrzeb.

Czego nie lubi witamina B12?

Jak w przypadku każdej witaminy, możemy pogorszyć sobie dodatkowo wchłanianie witaminy B12 wystarczy, że wraz z nią przyjmiemy wysokie dawki witaminy C (powyżej 500 mg), podobne działanie mogą mieć witaminy B1, B3, E, miedź czy żelazo. 

Nie potrzebuję witaminy B12, mam zapas na 5 lat!

To prawda, że wątroba może magazynować około 50% przyswajalnej witaminy B12. Jednak zgodnie z normami żywienia człowieka, niedobory witaminy B12 mogą wystąpić po około 2 latach braku dostarczania tej witaminy. Warto zadać sobie pytanie, czy warto ryzykować skutki niedoboru, nawet jeśli organizm ma pewien zapas?

Witamina B12 jest produkowana w organizmie, nie trzeba jej suplementować!

Prawdą jest, że nasz organizm produkuje B12. Problem w tym, że odbywa się to w jelicie grubym, natomiast to jelito cienkie odpowiada za jej wchłanianie. Zatem nie ma możliwości, by witamina B12 się przyswoiła. 

Spirulina ma lepiej przyswajalną witaminę B12!

Spożywając ją owszem można mieć witaminę B12 na odpowiednim poziomie, ale to jeden z analogów B12 – zawiera nieaktywną formę tej witaminy, dlatego nadal możemy odczuwać skutki niedoboru, a wyniki badań krwi mieć dobre.

Literatura na podstawie, której powstał ten wpis:
[1] Jarosz M., Kłys W., Matczuk E., Przygoda B., Stolińska-Fiedorowicz H., Stoś K., Witamina B12 (kobalamina) w Normy żywienia dla populacji Polskiej, Instytut żywienia i żywności 2017.
[2] Kibil I., WEGE dieta roślinna w praktyce, PZWL wydawnictwo lekarskie, Warszawa 2018.
[3] Orywal K., Ostrowska L., Stefańska E., Diagnostyka laboratoryjna w dietetyce, PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2018.
[4] Parol D., Szewczyk P., Witaminy w Medycyna stylu życia, Śliż D., Mamcarz A. (red.), PZWL Wydawnictwo Lekarskie, Warszawa 2018

Shopping Cart
Scroll to Top